dzisiaj: 971, wczoraj: 1090
ogółem: 5 955 233
statystyki szczegółowe
7:3 (5:2) |
||
Błękitni Grzęska | KS Kisielów-Pełnatycze | |
1:0 Michał Jędryka 7k
2:0 Kamil Maj 10
3:0 Wojciech Pieniążek 16
3:1
4:1 Sławomir Solarz 25
5:1 Wojciech Pieniązek 30
5:2
5:3 Wota 50
6:3 Bartłomiej Rupar 69
7:3 Sławomir Solarz 90+2
Lepszego początku spotkania z KS Kisielów nasi piłkarze nie mogli sobie wyobrazić. W czwartej minucie w polu karnym został sfaulowany wracający do składu Jakub Domka. Bramkarz gości został ukarany czerwoną kartką a Błękitni otrzymali rzut karny którego na bramkę w siódmej minucie zamienił Michał Jędryka. Przyjezdni w kadrze meczowej posiadali tylko jednego bramkarza dlatego Wojciecha Bieniasza musiał zastąpić zawodnik z pola. W 10 minucie było już 2:0 kiedy do siatki trafił Kamil Maj po zagraniu Przemysława Laska. Wynik na 3:0 po ładnej zespołowej akcji podwyższył Wojciech Pieniążek który otrzymał podanie wzdłuż bramki od Konrada Harpuli i nie pozostało mu nic innego jak tylko umieszczenie futbolówki w siatce. Pewne prowadzenie po kwadransie gry uspokoiło naszych piłkarzy przez co zostali ukarani stratą bramki w 20 minucie. Piłkarz gości wykorzystał nasz błąd w środku pola i przelogował Krzysztofa Osmyka który był chyba za bardzo wysunięty pomimo próby interwencji piłka po rekach naszego golkipera wpadła do siatki. Strata gola ożywiła naszych piłkarzy i w przeciągu pięciu minus strzelamy dwa gole. Najpierw na listę strzelców po raz pierwszy w tym sezonie wpisał się Sławomir Solarz po ładnym rajdzie techniczny uderzeniem pokonał bramkarza gości natomiast w 30 minucie po raz drugi w tym spotkaniu gola zdobył Wojciech Pieniążek. Pewny wynik po raz kolejny uśpił Błękitnych którzy oddali pole gościom a ci po raz kolejny zdobyli bramkę do szatni. Po zmianie stron pomimo gry w dziesiątek to Kisielów prowadził grę a w 47 minucie stojący w murze Kamil Maj zagrał piłkę rękę natomiast arbiter spotkania podyktował rzut karny. Przed szansa na zdobycie bramki stanął kapitan KS-u Mirosław Lasek jednak górą okazał się nasz bramkarza a dobitka obrońcy gości poszybowała wysoko nad bramką. Co nie stało się 180 sekund wcześniej udało się w 50 minucie kiedy ładnym wolejem popisał się Wota co wprowadziło jeszcze większą nerwowość w poczynaniach naszych piłkarzy. Błękitni z przewagi gości otrząsnęli się dopiero w 69 minucie kiedy szóstą bramkę zdobył Bartłomiej Rupar. Wcześniej dzięki świetnym interwencjom Krzyśka Osmyka nie straciliśmy przynajmniej jednej bramki która dała by kontakt i nadzieje dla przyjezdnych na korzystny wynik. Rezultat spotkanie w 92 minucie ustalił Sławomir Solarz który zabawił się z obrońcami rywala w polu karnym pakując piłkę po strzale wolejem do siatki. Wynik mógłby jeszcze bardziej okazały jednak swoich szans nie wykorzystali Wojciech Pieniążek i dwukrotnie Sławomir Solarz. To co może martwić mimo pewnego wyniku to proste błędy w obronie i strata trzech bramek pomimo gry w przewadze praktycznie przez całe stękanie. Cieszy natomiast poprawa skuteczności i przełamanie się Sławomira Solarza. Za tydzień naszych piłkarzy czeka ciężki mecz w Stubnie z miejscową Granicą.
Błękitni Grzęska | 3:0 | Sobol Niżatyce (b) |
2024-04-14, 16:00:00 walkower |
||
oceny zawodników » |
Ostatnia kolejka 16 | |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
|
Najbliższa kolejka 17 | |||||||||||||||||||||
|
A-klasa » Przeworsk | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
My jako strona nie ponosimy odpowiedzialności za treść opinii komentujących.
Masz prawo komentować, wyrażać swoją opinię oraz dyskutować i nie zgadzać się z czyjąś opinią.
Nie masz natomiast prawa używać wulgaryzmów oraz obrażać innych osób.
Brak aktywnych ankiet. |