Błękitni Grzęska - strona nieoficjalna

W niedzielę 13 maja w ramach XXI kolejki przeworskiej A-klasy Błękitni zmierzą się z Cresovią Krzeczowice. Spotkanie zostanie rozegrane w Grzęsce a jego początek zaplanowano na godzinę 17:00. Ostatnia konfrontacja pomiędzy oboma zespołami zakończyła się wygraną naszych piłkarze po bramkach: Sławomira Solarza, Jakuba Domki i Mateusza Kowala. Błękitni w tym spotkaniu przegrywali już 2:0 ale odwrócili losy spotkania i zwycięską bramkę zdobyli w doliczonym czasie gry. W ostatniej kolejce nasi niedzielni rywale pokonali 1:0 Promyk Urzejowice. W przerwie zimowej w ekipie z Krzeczowic doszło do sporych zmian kadrowych. Drużynę opuścili: Przemysław Grzebyk, Andrzej Grzebyk i Kamil Zięba wszyscy nie wznowili treningów, Hubert Bober do Sanu Gorzyce, Michał Mokrzycki do Orła Wólki Niedzwiedzkiej, Daniel Białogłowski do Zorzy Zarzecze oraz Maciej Zając do Błękitnych. W przeciwnym kierunku udał się Dariusz Garbarz, który w rundzie jesiennej występował w naszym klubie. Po za nim do klubu dołączyli: Piotr Białogłowski do Zorzy Zarzecze natomiast Patryk Kluz wznowił treningi. Najbardziej rozpoznawalnym zawodnikiem dla naszych kibiców w przeciwnej drużynie jest Paweł Zięba znany w przeszłości z gry w MKS Kańczuga, który przeciwko nam nie wystąpi z powodu nadmiaru żółtych kartek. Po XX kolejkach Cresovia zajmuje czwarte miejsce z dorobkiem trzydziestu dziewięciu punktów i do liderujących Błękitnych tracą jedenaście punktów. Najlepszym strzelcem ekipy z Krzeczowic jest Bartosz Dziedzic autor dziewięciu bramek. W klasyfikacji strzelców oczywiście najwyżej jest Dariusz Garbarz jednak jedenaście z trzynastu bramek zdobył w barwach Błękitnych. W delegacji nasi niedzielni rywale zdobyli szesnaście punktów w dziesięciu meczach na co złożyło się pięć zwycięstw, jeden remis oraz cztery porażki strzelając dwadzieścia bramek i tracąc szesnaście. Bez punktów piłkarze z Krzeczowic wyjechali z Babic przegrywając 3:0, Urzejowic 3:0, Łopuszki Wielkiej 4:2 oraz Gorzyc 2:1 więc jak widać przegrali wszystkie spotkania z zespołami z czołówki. Przed sezonem Cresovia była wymieniana jako jeden z kandydatów do awansu jednak na sześć kolejek przed końcem wydaje się to już mało realne. Nie zmienia to jednak faktu, że do końca sezonu nie złożą broni i będą chcieli punktować w każdym meczu a mają teraz niezłą passę ośmiu meczy bez porażki w których wygrali trzy i dwa zremisowali. Błękitni po dziewięciu zwycięstwach z rzędu przegrali w Gorliczynie 2:0 tracąc po raz pierwszy na wiosnę punkty. Wygrana najgroźniejszych rywali czyli UNUM 3:0 w Świętoniowej oraz Alabastra 2:1 z Majdanem Sieniawskim sprawiło, że nasza przewaga nad ekipa z Babic zmniejszyła się do pięciu punktów a z Łopuszki Wielkiej do sześciu ale należy pamiętać, że Alabaster ma jedno spotkanie więcej do rozegrania zaległy mecz na własnym boisku z Sanem Gorzyce. Miejmy nadzieję, że słabszy mecz z Gorliczanką był tylko wypadkiem przy pracy i w niedzielne popołudnie nasi piłkarze zrehabilitują się za wpadkę. Kolejna strata punktów mogła by sprawić, że końcówka sezonu mogła być mocno nerwowa a po meczu z Alabastrem wydawało się, że jesteśmy już na dobrej drodze do awansu. Jedna porażka jednak to nie kryzys a zimny prysznic jaki może faktycznie przydał się naszym piłkarzom w kocówce sezonu. Kolejnym atutem przemawiającym za nami przed niedzielnym spotkaniem jest fakt że stadion w Grzęsce jest naszą twierdzą i w dziesięciu rozegranych spotkaniach wygraliśmy wszystkie dziesięć strzelając 47 bramek tracąc 12. Jednak jak już niejednokrotnie to pisaliśmy swoją wyższość trzeba pokazać na boisku a nie na papieże. Do niedzielnego meczu Błękitni przystąpią bez kontuzjowanych od początku rundy wiosennej: Jakuba Domki i Łukasza Kowala oraz przebywających za granicą; Kamila Maja i Wojciecha Pieniążka. Do grona nieobecnych w najbliższej kolejce dołączył także Wojciech Słysz, którego zatrzymały obowiązki zawodowe. Do kadry meczowej powraca natomiast kontuzjowany w dwóch ostatnich meczach Rafał Przeszłowski. Pozostali zawodnicy będą do dyspozycji trenera Łukasza Kowala. Zapowiada się zatem niezwykle ciekawe spotkanie w niedzielne popołudnie po, którym miejmy nadzieję Błękitni dopiszą w tabeli komplet bezcennych punktów. Do boju Błękitni!!!

Przypuszczalny skład Błękitnych: Kamil Kubicki, Fabian Machniak, Łukasz Kusak, Michał Jędryka, Karol Curzytek, Mateusz Kowal, Maciej Zając, konrad Harpula, Jacek Kyciński, Patryk Słysz, Sławomir Solarz

Rezerwa: Rafał Przeszłowski, Marcin Popielarski, Hubert Pieczek, Piotr Żak, Sławomir Cebulak

Nie zagrają: Łukasz Kowal, Jakub Domka (obaj kontuzje) oraz Kamil Maj, Wojciech Pieniążek (obaj wyjazd za granicę), Wojciech Słysz (obowiązki zawodowe)

Sędzia: Adam Włoch (Jarosław)