Błękitni Grzęska - strona nieoficjalna

Przed meczem cel był jasno określony , trzy punkt mają zostać w Grzęsce, nie ważne w jaki sposób ale mecz miał być wygrany. Tak też się stało. Mecz może nie należał do najciekawszych ale cel został osiągnięty i to chyba jest najważniejsze. Od pierwszego gwizdka byliśmy skupieni i czekaliśmy na swoje szanse. Te przytrafiły się w 16 i 33 kiedy to zdobyliśmy dwie piękne bramki. Wynik meczu mógł być wyższy jednak zabrakło nam troszkę szczęścia. Cieszy dobra gra naszego zespołu w tym meczu oraz to , że zagraliśmy na tak zwane „zero z tyłu”. Nasi obrońcy w tym nie pozwolili na zbyt wiele zawodnikom z Sontosu o czym świadczy nie wielka ilość oddanych strzałów na naszą bramkę.  Wygrana z Piwodą  pozwoliła nam na odskoczenie od strefy spadkowej na 10 punktów oraz na spokojne przygotowanie się do ciężkiego meczu w Kańczudze , gdzie na pewno powalczymy o zwycięstwo.