Błękitni Grzęska - strona nieoficjalna

Czternasta kolejka zaczęła się od sporej niespodzianki do której doszło w Przemyślu. Skazywany na porażkę przez wszystkich Czuwaj niespodziewanie ograł faworyzowaną drużynę z Pruchnika. Radymno bez problemów wygrało w Lubaczowie i zajmuje pozycję wicelidera. W derbach gminy Wiązownica bez niespodzianki wygrała drużyną prowadzona przez Bogusława Sierżęgę i pewnie zmierza w kierunku czwartoligowych boisk. Z Zarzeczu po meczu walki Błękitni wywożą komplet punktów, dla Zorzy jest to już czwarta porażka z rzędu. Huragan pokonał autsajdera z Kisielowa 3:1 choć do przerwy schodził z jednobramkową stratą. Narol przegrał na własnym stadionie z Sanoczanką i to aż 1:5, drużyna z Świętego przerwała passę trzech zwycięstw z rzędu Roztocza. Kańczuga zremisowała w Grochowcach 2:2. Huśtawkę nastrojów przeżyli kibice zgromadzenie w Morawsku gdzie miejscowi podejmowali Granicę. Po dobrym początku Stubno prowadziło 2:0 by w dwanaście minut stracić trzy bramki i przegrywać 3:2. W ostatecznym rozrachunku to przyjezdni okazali się lepsi i to oni zainkasowali trzy "oczka". W tej kolejce padło 29 bramek co daje 3,6 bramki na mecz. W klasyfikacji strzelców na prowadzenie wysunął się Mariusz Błaszczyk z 15 trafieniami na koncie spychając na drugą pozycję Mateusza Hołuba.