Błękitni Grzęska - strona nieoficjalna

Admin: Jacek pracujesz nad M-Systemem od 1998 roku możesz pokrótce zapoznać naszych kibiców z tym projektem.

Jacek Drzystek: M-System to system rozgrywek ligowych opierający się na diametralnie innych zasadach niż te do których zdążył nas przyzwyczaić pierwotny system angielski. Może powiem o podstawowych różnicach. Otóż podstawową różnicą między Systemem Angielskim a M-Systemem jest to że w M-Systemie niema remisów. Zawsze w M-Systemie znamy zwycięzcę i pokonanego. Niema tej absurdalnej sytuacji jak w Systemie Angielskim gdzie mecz może zakończyć się tym samym wynikiem którym się rozpoczął :)) Inną bardzo ważną różnicą jest to że w M-Systemie można rozegrać dowolną liczbę kolejek co w Systemie Angielskim jest niemożliwe a uzależnione od liczby uczestników ligi. Mógłbym długo wymieniać te różnice które jednak idą na korzyść M-Systemu ale znając 2 pytanie do mnie odpowiem poniżej bardziej wyczerpująco.

Przykład M-Systemu 64/6 w postaci grafu, na podstawie grafu tworzy się postać tabelkową M-Systemu zgodną z danym rozmiarem M-systemu.

Admin: Jakie są wady i zalety Twojego systemu???
Jacek Drzystek: Aby pokazać zalety M-Systemu wystarczy że pokażę wady Systemu Angielskiego których nie posiada M-System.

Wady Systemu Angielskiego 30 z 60:
1. Wszystkie mecze rozgrywa się zawsze na tym samym jednym poziomie, na którym zawsze otrzymuje się taką samą ilości punktów za zwycięstwa (3-1-0 kiedyś 2-1-0). Słabym zespołom za bardzo nie zależy na grze z silnym by się nie skompromitować wysoką porażką, natomiast silnym zespołom za bardzo nie zależy na grze ze słabym by nie tracić czasu na jednostronny pojedynek i by nie odstraszać przeciwnikiem zainteresowania meczem ze strony kibiców-klientów. Silny zespół traci finansowo na tym że musi grać ze słabeuszem. Takie rozwiązanie nie stwarza silnej motywacji do walki a kibiców bardzo zniechęca.

2. O mistrzostwie głównie decydują zwycięstwa z zespołami słabymi bo mistrz czyli nr 1 najczęściej gra ze słabymi drużynami a nie silnymi. Z silnymi gra chwilkę a potem schodzi jak najniżej by każdego przeciwnika zaliczyć. Także tych najbardziej słabych. Przez to zdobycie mistrzostwa jest niesprawiedliwe, więc tym bardziej niezasłużone. W M-Systemie mistrzostwo jest ok. 4 razy bardziej trudne do osiągnięcia niż w systemie Angielskim ponieważ mistrz częściej gra z silnymi a nie słabymi. Nie można o mistrzostwo walczyć ze słabeuszami i niema sensu porównywać Dawida z Goliatem. Bardzo dużo do powiedzenia w systemie Angielskim ma przypadek, który w M-Systemie nie występuje a jeśli się zdarzy to można więcej razy taki wynik zweryfikować.

3. Nie gwarantuje w każdej kolejce meczu „hit” czyli spotkania granego między sobą przez drużyny z czołówki tabeli. Czasem na taki mecz czeka się aż 2 lub nawet 3 tygodnie!!! Co w M-Systemie zawsze na 100% jest w każdej kolejce.

4. Występuje chaos polegający na tym, że drużyna gra z liderem a w następnej kolejce już z outsiderem :))) Dochodzi w ten sposób do gwałtownej zmiany poziomu przeciwnika, która może wpłynąć i wpływa niekorzystnie na cały proces szkolenia zawodników. To tak jakby mistrz świata w boksie za przeciwnika dostał amatora 20 kilo lżejszego. Ciągła różnica poziomu przeciwników powoduje, że zawodnicy są nieprzyzwyczajeni do ciągłej rywalizacji na najwyższym poziomie sportowym i emocjonalnym.

5. Nie daje możliwość rozegrania od razu rewanżu co jest bardzo ważne! Niema przez to dwu meczu który emocjonuje kibiców dwa razy dłużej, ponieważ nie wiedzą oni jak ostatecznie wypadnie jego drużyna po drugim meczu! Automatyczny rewanż to naturalna kolej rzeczy, która pozwala maksymalnie uchwycić piękno sportu i rywalizacji, pokazać wszystko co najlepsze w sporcie! W tej chwili jest tak że jest mecz a rewanż dopiero za kilka miesięcy :))) i przez zawsze dochodzi do absurdalnej sytuacji że w rewanżu często już mało kto gra ze składu, który grał w 1 meczu a te emocje i złości sportowe z czasem opadają a zawodnicy, którzy grali w 1 meczu w połowie sezonu często zmieniają klub na inny. Ta złość sportowa by się odegrać przeciwnikowi nigdy nie jest uchwycona maksymalnie. Traci się w ten sposób kwintesencję sportu (widowiskowość).

6. Drużyny nie zawsze rozgrywają w sezonie tyle samo meczy i często odpadają w trakcie sezonu z rozgrywek (Liga Mistrzów czy Liga Europejska). Jest to spowodowane często nierównymi play offsami, które wynikają z niewłaściwej liczby drużyn w lidze. Problem także jest dzielenie ligi na grupy jak chociażby w Lidze Mistrzów, spowodowane zbyt dużą liczbą drużyn w lidze.

7. Drużyny wygrywające mecze zarabiają dużo mniej niż zarobiliby w M-Systemie bo tracą na tym że muszą grać w systemie angielskim też ze słabeuszami. „każdy z każdym”. Rozgrywanie meczy sportowych np. na poziomie Ekstraklasy Polskiej to nie jest zabawa a po prostu zwykły biznes. Totalnym absurdem zatem jest robienie biznesu w systemie każdy z każdym. Jedynie w takim systemie można robić ewentualnie jakąś zabawę dla dzieci!

8. W systemie Angielskim drużyny muszą rozgrywać mecze wg absurdalnej zasady „każdy z każdym”, gdzie większość meczy jest niepotrzebnych bo pomiędzy bardzo silnymi z bardzo słabymi i generalnie jest to bardzo niesprawiedliwe bo przez to mamy jednostronne pojedynki itp. Silne drużyny zawsze grają więcej z drużynami słabymi a tym samym słabe częściej z silniejszymi od siebie. Często gra się z tym na kogo w danej chwili się nie zasługuje (Rosyjska Ruletka) a uzyskiwane wyniki nie mają żadnego wpływu na to z kim się zagra w przyszłości. Np. Bełchatów przegrywa dziesięć razy pod rząd 10:0 ale i tak za 11 razem w „nagrodę” za tragiczną grę zagra z Legią Warszawa z czego sama Legia na pewno nie byłaby zadowolona bo jest na takim meczu po prostu finansowo w plecy :)))

9. Zwiększenie lub zmniejszenie liczby drużyn w lidze powoduje konieczność zwiększenia lub zmniejszenia liczby kolejek do rozegrania w jednym sezonie co często jest bardzo dużym problemem i pokazuje że System Angielki jest systemem nie elastycznym dlatego że przestarzałym. Bardzo mocno wówczas trzeba kombinować po to by jakoś sklecić rozgrywki w kupę. To co było normą w 19 wieku nie będzie normą w 21 wieku. Tak więc dlaczego w 21 wieku obowiązuje system rozgrywek z 19 wieku?!

10. Zwiększenie liczby drużyn w lidze powoduje drastyczne obniżenie poziomu meczy. Im większa liga tym bardziej obniża poziom ligowych meczy. Polska jest krajem w którym istnieje około 30 tysięcy klubów piłkarskich i powinna mieć duże np. 32 drużynowe ligi ale w tym systemie się tak nie da gdyż trzeba byłoby rozegrać 62 kolejki w sezonie co jest nierealne i doszłoby do absurdu gdzie zespół Nr 1 zagra z 32 – im zespołem. W M-Systemie niema tego problemu bo nawet przy 32 drużynach w lidze niema strachu że potentaci będą kopać ze słabeuszami a i kolejek można rozegrać tyle ile się przed sezonem ustali!

11. Nagminnie występują w nim mecze o tzw. „pietruszkę”, które na ogół są bardzo mało widowiskowe, nieciekawe oraz niepotrzebne. Wygrywające drużyny nie mają możliwości grania w następnych kolejkach o większą ilość punktów i z atrakcyjniejszym sportowo i finansowo przeciwnikiem co jest naturalną koleją rzeczy. Natomiast jeżeli drużyny przegrają to i tak nie zagrają o mniej punktów w następnej kolejce i z gorszym sportowo przeciwnikiem jak to mamy w M-Systemie. Drużyna za porażki nie jest karana i nie jest też nagradzana za zwycięstwa. Bez względu na wyniki wszystko jest już ustawione w terminarzu na cały sezon! To wielki absurd Systemu Angielskiego!

12. Drużyny, które ze sobą już grały w rundzie nie mogą się już spotykać mimo że ich poziom sportowy będzie bardzo podobny. Przez to wyniku z konkurencyjnymi drużynami nie można już poprawić a tylko się przyglądać jak nas te konkurencyjne drużyny mijają w tabeli ligowej. Możliwość taka bardzo nie podoba się kibicom dlatego mecze pomiędzy drużynami w Szkocji chciano zwiększyć do 4 spotkań w sezonie i zwiększono a i tak wydaje się to mało. W Polsce na szlagier Wisłą – Legia trzeba czekać aż pół roku! To wielki absurd! Tym bardziej że w interesie silnych drużyn jest by potykać się częściej ze sobą bo to są konkretne korzyści finansowe. 2 mecze w sezonie to zdecydowanie za mało by potwierdzić kto jest lepszym zespołem a zwiększenie liczby porównań dzięki M-Systemowi daje szansę na poprawienie złego wyniku z konkurencyjną drużyną i tym samym ligowa tabela staje się bardziej wiarygodnym rankingiem – najbardziej wiarygodnie oddającym rzeczywisty poziom poszczególnych drużyn a mistrz rozgrywek jest kilka razy bardziej trudny do zdobycia a tym samym kilka razy bardziej zasłużony.

13. Nie gwarantuje jednolitej tabeli rozgrywek, czyli po zakończeniu każdej kolejki poszczególne drużyny należące do ligi nie zawsze zajmują konkretne, indywidualne miejsca w ogólnym rankingu (np. Liga Mistrzów). Przy 32 drużynach jednolita tabela jest niemożliwa w systemie Angielskim czyli jeżeli nie zostanie wprowadzony M-System w rozgrywkach Ligi Mistrzów to te grupki Ligi Mistrzów będą na wieki :))) Ma to taką wadę że przez to że niema jednolitej tabeli w Lidze Mistrzów dochodzi co roku do kilkunastu poważnych błędów UEFA w eliminacjach do Ligi Mistrzów. Polega to na tym że zespoły które powinny być w Lidze Mistrzów grają eliminacje a te które nie powinny grają bezpośrednio już w Lidze Mistrzów bez eliminacji. Także dochodzi do wielu pomyłek już w samym sezonie Ligi Mistrzów w grupkach x8 gdzie są niesprawiedliwie rozlosowywane często na „grupy śmierci” np. jak w sezonie 2012/13 Real – MC – Ajax – Borussia, podczas gdy w innej grupie są sami słabi. Silni szybko odpadają bo muszą a słabi z innej grupy grają dalej czyli więcej zarabiają mimo że nie powinny. System Angielski okrada silnych. Tak samo Liga Europy, Copa Libertadores itd. Wiele drużyn w ten sposób się krzywdzi i odziera z pieniędzy, które im się należą!

14. Wpływa niekorzystnie na prawidłowy rozwój samych zawodników ponieważ dobre drużyny muszą grać ze słabszymi co nie wymaga od zawodników maksymalnej koncentracji i zaangażowania. Przez to czasem silne drużyny przegrywają ze słabymi podczas gdy 10 kolejnych meczy z tym słabym przeciwnikiem by wygrały, a dzieje się tak bo zlekceważyły przeciwnika. Dochodzi wówczas do taniej sensacji kiedy to Dawid wygrywa z Goliatem – nazywanej przez niektórych „pięknem sportu”, ale tylko dlatego że, nie potrafią dostrzec tego problemu.

15. Jako że w systemie Angielskim odpada się po sezonie zasadniczym np. z Ligi Mistrzów czy Ligi Europy itp. To w ten sposób krzywdzi się słabsze zespoły poprzez przymusowe odcięcie ich od zysków, które mogłyby osiągnąć grając te same rozgrywki w M-Systemie. W Lidze Mistrzów opartej na M-Systemie wszystkie drużyny grałyby od 1 do 13 kolejki lub więcej jeżeli organizator czyli UEFA znalazłaby więcej terminów! W najgorszym przynajmniej wszyscy zagraliby te 10 meczy sezonu zasadniczego a nie 6 jak jest w tej chwili. Zarówno organizator, drużyny, kibice tracą maksymalnie na odpadaniu drużyn (mniejsza sprzedaż biletów, mniej praw do transmisji oraz reklam).

16. Jako że System Angielski sam w sobie jest systemem prymitywnym bo pierwotnym – pierwszym w historii rozgrywek to naturalnie nie posiada praktycznie żadnych zalet, nie zwiększa poziomu, atrakcyjności, widowiskowości czyli nie posiada i nigdy nie będzie posiadał zalet, które proponuje M-System a z czasem będzie dla rozgrywek 21 wieku jak nowotwór, który hamuje ich prawidłowy rozwój i kierunek. Bardzo łatwo możemy już zaobserwować niewydolność systemu Angielskiego w 21 wieku chociażby konfrontując go z M-Systemem!

17. System Angielski ma też taką wadę, że nie skraca drużynom drogi do wyższej klasy rozgrywkowej, awans nie jest możliwy w krótszym czasie bo niema w nim możliwości tworzenia większych lig np. 32 drużynowych. Nie oszczędzi się w tym systemie czasu i pieniędzy bo musi się mozolnie pokonywać poszczególne poziomy ligowe, które dzięki M-systemowi można by zredukować o 50% czyli z np. 10 poziomów do 5! W rozgrywkach ligowych w Anglii mamy aż 24 poziomy ligowe! W M-Systemie byłoby ich ok. 14.

18. Nie można z góry ustalić dowolnej liczby kolejek potrzebnej do wyłonienia mistrza sezonu bez dopasowania do niej odpowiedniej liczby drużyn - uczestników ligi. Jedno wyklucza drugie ponieważ z jednej strony chcielibyśmy większą ligę drużyn w lidze np. 26 ale z drugiej strony nierealne jest rozegranie 50 kolejek w kalendarzu rocznym za pomocą systemu Angielskiego a i nie chcemy przez to obniżenia poziomu meczy. W M-Systemie nigdy niema tego problemu ponieważ z góry można ustalić każdą liczbę kolejek bez względu na liczbę drużyn w lidze.

19. Jest niesprawiedliwy ponieważ w tym systemie losuje się kolejność rozgrywania spotkań lub ustala arbitralnie i często przypadkowe drużyny korzystają na tym wykorzystując słabszą dyspozycję drużyny lub świadomość że przeciwnik utracił kluczowych zawodników w wyniku kontuzji lub kartek. Nigdy nie zależy ta kolejność od wyników drużyn, które osiągają w poszczególnych kolejkach jak ma to miejsce w M-Systemie! Sezon rozgrywany jest w sposób nieefektywny ponieważ wszystkie drużyny w sposób losowy zostały połączone w pary dopuszczając w ten sposób do wielu niepotrzebnych porównań np. bardzo silnego z bardzo słabym. M-System jest kilkakrotnie bardziej efektywnym systemem rozgrywek sportowych i niema w nim tego typu problemów.

20. W systemie Angielskim ma miejsce niesprawiedliwa a wręcz absurdalna sytuacja kiedy to pokonanie najsilniejszych drużyn a przegranie z najsłabszymi daje tyle samo punktów co pokonanie najgorszych drużyn a przegranie z najsilniejszymi. Za wygraną z liderem dostaje się tyle samo punktów co za wygraną z outsiderem! To tak jakby w boksie za wygrany mecz z Tomaszem Adamkiem było przyznawane 3 punkty a za wygrany mecz z amatorem wagi piórkowej też 3 punkty :))) Wielki niesprawiedliwość systemu Angielskiego.

21. Ranking możliwie najwierniej odzwierciedlający aktualny układ sił w lidze mamy dopiero po rozegraniu ostatniej kolejki sezonu. Natomiast w M-Systemie mamy taką sytuację po rozegraniu każdej pełnej kolejki czyli w zasadzie od początku sezonu. Przykład: Jest 10 kolejek do końca sezonu a o mistrza bije się Lech i Legia ale z tą różnicą że Legia ostatnie 10 meczy ma z silnymi przeciwnikami natomiast Lech ze samymi słabeuszami. Dopiero na końcu sezonu będzie wiadomo kto jest lepszy i jak będzie wyglądać ostateczna tabela - trzeba czekać do końca rozgrywek do ostatniego meczu by zakończyć sezon. W M-Systemie natomiast taka sytuacja jest po każdej kolejce by móc zakończyć sezon np. wybuch wojny i konieczność wyłonienia mistrza w nieplanowanym trybie!

22. W systemie Angielskim występuje Remis a przecież jest on bez sensu! Jest on bez sensu ponieważ sens meczu polega na tym by właśnie ten remis, którym przecież każdy mecz zawsze się zaczyna, ostatecznie rozstrzygnąć. W przypadku remisu kluby powinny zwracać kibicom pieniądze za mecz nierozstrzygnięty, który zakończył się tak samo jak się rozpoczął. Powinna obowiązywać taka zasada ponieważ kibice niebyli świadkami zwycięstwa jednej ze stron oraz porażki drugiej strony.

23. Drużyna w systemie angielskim osłabiona kartkami, kontuzjami itp. daje zyskać punkty komuś kto zupełnie losowo został jej dobrany w następnej kolejce – w żaden sposób nie zasłużył sobie na ten bonus a przyszedł mu przypadkowo. W systemie Angielskim wielką rolę odgrywa przypadek! Wyniki nie mają kompletnie żadnego znaczenia na to z kim się zagra! Przez to dochodzi do takich absurdów gdzie osłabiona drużyna daje „zarobić” łatwe punkty przypadkowej drużynie tzn. kolejnej w terminarzu. Na słabości drużyny powinien skorzystać ten kto na to sobie zasłużył swoimi wynikami tzn. na podstawie wyników jakie odnosił wcześniej, spotkał się z tym osłabionym zespołem. Nie może o tym decydować przypadek, punktów nie można zdobywać dzięki przypadkowi ponieważ jest to niesprawiedliwe, nieuczciwe, nieefektywne, nieobiektywne, nieprecyzyjne.

24. System angielski to „Rosyjska Ruletka”, ponieważ decyduje o wszystkim losowanie! a wielka wada polega na tym, że nagminnie zdarzają się przypadki kiedy to np. bardzo mocna drużyna będzie nisko po całym sezonie przez to że grała zawsze z drużynami, które w tedy kiedy grały z nią były przez chwilę bardzo mocne i urwały jej punkty! Natomiast może mieć miejsce także odwrotna sytuacja kiedy to bardzo słaba drużyna będzie wysoko na końcu sezonu dlatego że akurat wtedy kiedy drużyny grały z nią były przez chwilę bardzo słabe i przez to udało jej się urwać punkty! Przykładem Rosyjskiej Ruletki jest SS Lazio Rzym sprzed ok. 10 lat kiedy to wydało 100 mln euro na wzmocnienia i zajęło dopiero 8 lokatę w lidze dziwiąc się że z takimi zakupami to niemożliwe!

25. W systemie Angielskim za HIT meczowy - mecz kolejki, uważa się mecz np. 2 z 3 czy 3 z 4 itp. Prawda jest jednak taka jak w M-Systemie że HIT meczowy jest wtedy kiedy czołówka gra z nr 1 czyli coś w rodzaju „Papież z Kardynałem a nie Kardynał z Kardynałem”. Tym „Papieżem” jest drużyna Nr 1. Dlatego meczu w którym nie występuje drużyna Nr 1 nie można nazwać HIT-em. Mecze HIT w M-Systemie są w każdej kolejce! natomiast w systemie Angielskim takich meczy jest jak na lekarstwo :))) a na mecze typu „Kardynał z Kardynałem” często czeka się 2 lub nawet 3 tygodnie! DRAMAT!

26. Kosmiczną wadą systemu Angielskiego jest jego niepojęta równość by grać „każdy z każdym”. Jest to jakaś totalna hipokryzja względem świata nas otaczającego bo przecież w żadnej innej dziedzinie życia nie jest po równo! Skąd zatem bierze się ta równość w głowach działaczy?! Skoro tak to dlaczego w PZPN każdy z każdym nie robi spotkań, interesów itp. Wynagrodzenia natomiast wypłacane są nierówno bo prezes zarobi więcej niż niższe szczeble kadry PZPN. Tak więc równości niema np. w związkach sportowych i przykład na to został podany a więc dlaczego związki sportowe popierają równość tzn. by grać „każdy z każdym”?! Czyż oni jeszcze nie zdążyli zauważyć że w życiu równości niema bo przecież są na tym świecie bogaci i biedni! Poziomy są zatem naturalne czego oni nie wiedzą! Oczywiste jest że lepiej zarabiać wg piramidy płac niż zawsze to samo! Póki co drużyny sportowe bez względu na to co by nie zrobiły to i tak zarabiać będą tyle samo czyli 3 punkty za zwycięstwo 1 za remis. To jest chore!

27. W systemie Angielskim kolejność rozgrywania meczy przez drużyny niema znaczenia :)) tym samym tworzy się Rosyjska Ruletka czyli jeden wielki przypadek bo każdy zespół w danym momencie posiada inny poziom a system Angielski łączy te różne poziomy na zasadzie chybił trafił :))) M-System natomiast wychwytuje poziom drużyn i wg tych poziomów łączy je w pary! Tak więc kolejność musi mieć znaczenie, to tak jak w życiu! Najpierw się rano wstaje potem je i myje zęby na końcu wychodzi nigdy odwrotnie. Wygrywać pod rząd to większa sztuka niż na przemian. Zespół, który umie wygrywać dłuższą serią zwycięstw (o tym świadczy siła drużyny) wychodzi na najwyższy poziom w M-Systemie a gdyby wygrywał i przegrywał na przemian to raz awansuje potem spadnie i nigdy by nie udało mu się zajść wysoko. M-System wychwytuje wahania poziomów ze względu na ideę poziomów, która zalicza się do istoty M-Systemu. W systemie pucharowym lepszy jest ten który wygrywa pod rząd a ten kto na przemian szybko odpada! M-System to taki system pucharowy w którym liczy się zwycięstwo pod rząd jednakże nikt w trakcie sezonu z rozgrywek nie odpada!

29. Poważny problem systemu Angielskiego to gubienie ciężko zarobionych punktów (np. w Lidze Mistrzów lub w hokeju) po sezonie zasadniczym bo jak wiemy w play off się już nie liczą! Nieważne że w grupie drużyna wygrała wszystkie mecze i ma 10 punktów przewagi nad tą z którą spotkała się w play off. Punkty z sezonu zasadniczego przepadają! Przykładem jest Sanok w lidze hokejowej który po sezonie zasadniczym zdobył 1 miejsce i 90 punktów a Cracovia tylko 60 punktów. W paly offach w ogóle to się nie liczyło a mistrzostwo zdobyła Cracovia :))) Śmiechu warte!

30. System Angielski zabiera drużynom nadzieję bo czasem drużyna dopiero np. od 3 lub 4 kolejki zaczyna wygrywać w Lidze Mistrzów lub lidze Europy a tu trzeba już odpadać bo tylko przewidziane jest 6 kolejek a nie np. 10. Wówczas drużyna musi się pogodzić z tym, że zysków już więcej nie będzie mimo iż o awans do Ligi Mistrzów ciężko musiała walczyć przez cały swój sezon w lidze krajowej. M-System daje większe szanse na awans przez to że dłużej się gra, nie odpada po 6 kolejce. Przez to kilka porażek na początku sezonu nie przekreśla drogi do dalszych faz rozgrywek.

Admin: Wiemy że system został przetestowany w praktyce na AZS PWSZ w Jarosławiu jak to się odbyło i jakie spostrzeżenia ??

Jacek Drzystek: Tak! Rozgrywki zaczęły się 6 maja 2004 roku i zostały powtórzone za rok. Sam organizator nie miał żadnych zastrzeżeń i bardzo pozytywnie odniósł się do idei M-Systemu. Najbardziej podobała mu się możliwość rozegrania dowolnej liczby kolejek jak i rywalizacja na równych poziomach. Były też osoby niezadowolone tym że nie spotkały się w sezonie (tylko 9 kolejek) z drużynami z którymi chciały „dla jaj” zagrać :)) Trochę na ten temat mógłby powiedzieć Marcin Kłos – sympatyk Błękitnych, który uczestniczył w tym 1 historycznym sezonie w M-Systemie, rozgrywanym na hali sportowej PWSTE w Jarosławiu. M-System jest tak skonstruowany że jeśli dana drużyna jest słaba to raczej nie zagra z silną ... Niezadowoleni jakoś tego nie mogli pojąć a to przecież bardzo proste i oczywiste. Ale z perspektywy już 9 lat muszę przyznać że popełniłem w 2004 roku kilka błędów. Dziś mój stan wiedzy na temat M-Systemu jest już kompletny i sytuacja w której popełniam jakiś błąd jest nierealna. M-System jest już całkowicie ukończony i gotowy by z niego skorzystać.

Admin: Jacek 14 lat pracy nad systemem jak oceniasz zainteresowanie Twoim projektem

Jacek Drzystek: Jeśli chodzi o pracę nad M-systemem to minęło w tym roku 15 lat. Zainteresowanie jest słabe ponieważ cały kraj jest słaby. Ludzie decyzyjni siedzący w związkach nie chcą (nie chce im się) się pchać w tego typu „problemy” jak M-System mając ciepłą i dobrze opłacaną posadkę tym bardziej że te posadki mają po znajomościach a na sporcie się nie znają kompletnie! i przez to wolą się nie wychylać by się nie skompromitować. Dlatego coraz bardziej przekonuję się do tego by wywieźć ten projekt do UK. Jeśli M-System wyjedzie z Polski stracimy my wszyscy bo odpadnie promocja Polski i ewentualne zyski. Polska niestety jest liderem w traceniu najlepszych naukowców którzy sfrustrowani dziadowskim i skorumpowanym krajem uciekają zagranicę. Dużo na ten temat mógłby powiedzieć wielki wynalazca Polski – Lucjan Łągiewka który ze swoim genialnym wynalazkiem – zderzakiem, męczył się w PL aż 13 lat!!!

Admin: Na koniec pytanie czy Jarosławska Okręgówka nadawałaby się do rozegrania sezonu M-Systemem. Jeśli tak to jak by to wyglądało patrząc na tabelę z poprzedniego sezonu ???

Jacek Drzystek: Jeżeli chodzi o Jarosławską Okręgówkę to oczywiście M-System bez problemu obsłużyłby te rozgrywki i dołączam do wywiadu króciutki przykład. Jest to jeden z 7 wariantów ale tak naprawdę w M-Systemie na rozgrywki gdzie mamy gospodarza i gości nadaje się tylko 2 warianty. Ja podaję ten który mi się bardziej podoba czyli gra 2-torowo na 1-mecz a 2 wariant to po prostu gra 2-torowo na 2-mecz.

Warianty M-Systemu:
1 – Jednotorowy 1-wariant
2 – Dwutorowy 2-warianty
3 – Mieszany 4-warianty

Dwie pierwsze kolejki ustalane są według poprzedniego sezonu.

Uwaga!!!
W M-Systemie niema remisu!
Na etapie „równego startu” w M-Systemie, każdy uczestnik za wygrany mecz (niema punktów za porażki) otrzymuje punkty stopniowo 1, 2, 3, 4 jak w tym przykładzie, wówczas punktacja główna będzie wyglądała następująco:
10-6

6-3

3-1

1-0

Kolejki równego startu w M-Systemie:

M-System 4/2 – są to kolejki 1 i 2

M-System 8/3 – są to kolejki 1, 2 i 3

M-System 16/4 – są to kolejki 1, 2, 3, i 4

M-System 32/5 – są to kolejki 1, 2, 3, 4, i 5 itd.

W pozostałych kolejkach punkty przydziela się za zwycięstwa i porażki wg poszczególnych poziomów tabeli punktacji, zgodnej z danym rozmiarem M-Systemu.

Admin: Jacku dziękuję za wywiad i życzę sukcesu z wprowadzaniem M- Systemu do rozgrywek ligowych.

Jacek Drzystek: Niedługo będę wiedział więcej co do mojej ewentualnej współpracy z Polskimi organizacjami sportowymi, którą mimo wszystko chciałbym podjąć nie musząc wywozić M-Systemu zagranicę. Najbardziej interesuje mnie praca dla PZPN.
Dzięki!

• Komentarzy [12]
• czytano: [3069]
• DO